Jesienne Zawody Pasterskie 2014 w Pastuszkowie (Jesionka 10)

Za nami Jesienne Zawody Pasterskie, które odbyły się 4-5 października 2014r. w Jesionce k. Gostynina.

Na zawody w klasie 1 IHT TS (International Herding Trial traditional style) zgłosiliśmy tylko Zulka, ponieważ psy startujące musiały mieć wcześniej zaliczony test pracy psa pasterskiego FCI-HWT TS. Imprezą współtowarzyszącą były również takie testy pracy, na które zgłosiliśmy Arię.

Aria egzamin miała 4 października. Stresowałam się bardzo, czy moja dziewczynka znowu będzie się ze mną „kłóciła”, czy wystarczająco na ostatnim treningu udowodniłam jej, że to ja tu wyznaczam pewne granice, których ona musi przestrzegać.

Wylosowałyśmy numerek 2. I dobrze. Krócej się denerwowałam 🙂 Podchodząc do koszaru z owcami starałam się opanować emocje, żeby nie emanować ich wokół, co z pewnością odebrała by moja sunia. Otworzenie koszaru oznacza rozpoczęcie testu. Aria bardzo spokojnie weszła do koszaru i wyprowadziła owce, potem na polecenie zatrzymała się bez „gadania”, mogłam koszar zamknąć. No i w drogę. Czarna chyba wyczuła, że to ważna sprawa jest i bardzo się starała. Prowadziła stado spokojnie, jedynie co ją irytowało to zatrzymanie, gdzie znowu musiała sobie „pogadać”. Nie zapomniałam toru, przeszłyśmy spokojnie, zaliczony każdy element toru. Spokojne wprowadzenie owiec do koszaru, zamknięcie i… Koniec !!! To było już za nami. Potem czekałyśmy na wyniki naszej pracy, które sędzina przedstawiła po przejściu toru przez wszystkich zdających. Zdawało w ten dzień 5 psów w naszej kategorii tzn. FCI-HWT TS. W tym dniu wszystkie startujące psy zaliczyły ten test. Aria uzyskała ocenę bardzo dobrą. Niestety, z uwagi na dużą ilość osób startujących kolejnego dnia w IHT TS 1, nie mogliśmy zgłosić Arii na te zawody. Musimy poczekać aż będą organizowane kolejne.

W niedzielę 5 października startował Jacek z Zulkiem właśnie w IHT TS 1. Było 11 zawodników. Jacek wylosował numerek 4. Oczywiście, że chłopaki się denerwowali przed startem, ale już po otworzeniu koszaru, gdy Zul wszedł do niego spokojnie i wyprowadził owce równie spokojnie, trochę emocje opadły. Była kontrola nad psem, Zul pracował ładnie. Zupełnie nowy tor przeszedł cały, bez omijania przeszkód. Nie wbijał się w stado. Stado szło całkiem spokojnie, pomimo dużej presji nałożonej przez psa. Zakończyli przebieg z oceną bardzo dobrą i zdobyciem takiej ilości punktów, że poziom IHT TS 1 został przez Zulusa zaliczony. Bardzo byłam dumna z chłopaków. Na tyle było to ważne dla naszej hodowli wydarzenie, że uczestniczył w nim również mój syn, który robił przy okazji zdjęcia.

Zulus jest pierwszym owczarkiem niemieckim w Polsce (czy to z rodowodem czy bez), który ma zaliczone IHT TS 1.

Atmosfera po zawodach w Pastuszkowie była sielska, anielska. Był grill, był gulasz w kociołku, warzywa grillowane, ciasta i w ogóle fajnie było.

Na zakończenie Ola (Aleksandra Rosiak – organizator imprezy) użyczyła swoich owiec do krótkiego treningu z psami, już tak na luzie.

Obydwa nasze  psy już w weekend pracowały z owcami, to na trening wzięliśmy naszą młodziutką Elise. Bardzo udany trening. Dziewczynka zdyscyplinowana, ładnie prowadziła stado, słuchała poleceń. Cudnie 🙂 Teraz przy pierwszej okazji będziemy z nią robić test pracy psa pasterskiego (HWT), a potem… mamy nadzieję, że będziemy się rozwijali dalej.